Utarło się, że jedynym zadaniem nawigacji jest ustalanie naszej pozycji na trasie i wytyczanie drogi z punktu do punktu. Tymczasem technologia jest na tyle zaawansowana, że daje nam znacznie szersze możliwości. Bazując na danych zebranych poprzez odbiór sygnału z satelitów, nasz GPS pozwala ustalać orientacyjną prędkość jazdy oraz jej kierunek. Kiedy zakończymy naszą podróż, będziemy mogli prześledzić drogę, którą pokonaliśmy, a także sprawdzić, jak szybko jeździliśmy na poszczególnych odcinkach. Mamy taką możliwość, ponieważ wiele nawigacji posiada opcję rejestracji trasy. Jeżeli komuś na tej wiedzy zależy, będzie mógł ją uzyskać.
Jak pomiar prędkości wygląda od strony technicznej? Aktualnie odbywa się on na dwa podstawowe sposoby. Pierwszy z nich polega na zapamiętywaniu konkretnych miejsc na trasie. Procesor naszej nawigacji w regularnych odstępach zapisuje w pamięci różne punkty, a także godziny, o których je odnotowano. Na podstawie różnic między pozycją poprzednią i aktualną urządzenie oblicza prędkość jazdy. Drugi sposób jest nieco bardziej skomplikowany.
Odbiornik nawigacji wykorzystuje znany z fizyki efekt Dopplera. Kiedy nawigacja zbliża się do satelitarnego nadajnika, moc sygnału stopniowo wzrasta. W oparciu o minimalne różnice w częstotliwościach GPS może dokładnie obliczać prędkość. Ta metoda jest zwykle wykorzystywana przez wojsko.
